Dziwny dzień. Nie powiedziałabym, że zły, bo bywały gorsze, aczkolwiek dziwny. Od samego rana modliłam się, by wrócić już do domu. Ogarnęło mnie jakieś niewyobrażalne zimno; nie tylko fizyczne, ale i psychiczne, emocjonalne. Najchętniej skuliłabym się pod kołdrą i nie wychylała nosa poza nią aż do ferii zimowych.
"Hipotermia
Zimny wiatr rozwiewa ślad po niespełnionych marzeniach
Gdzieś tam głęboko na dnie mojego zmarzniętego serca
A ja nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia."
Kilka osób powiedziało, iż pasuje do mnie ta piosenka. Nie wiem ile w tym prawdy, aczkolwiek bardzo ją lubię, a jej tekst w zupełności trafia w me gusta.
Inni zdjęcia: Przydrożnie. ezekh114;) patrusia1991gd1545 akcentovaWiatr svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bransoletka okrągła srebrna otien