Pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie.
Milczenie i obojętność to największy egoizm, który krzywdzi najbardziej.
Kiedyś Ci wszystko opowiem.
Dotknęłam Cię miłością, nie poczułeś nic.
Już dawno nie czułam nic.
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
Bez Ciebie, tracę siebie.
Łączyło nas coś więcej, niż rozsądek.
Zakręciło mi się w głowie od pożądania.
Kiedy osoba, którą kochasz, milczy, jest to najsilniejszy rodzaj bólu jaki ktokolwiek może Ci zadać. O tej sile świadczy chociażby fakt, że nie masz możliwości obrony musisz po prostu czuć i pomału w tym bólu umierać.
Patrząc na Twoje zachowanie coraz częściej mam wrażenie, że jedyne jaja jakie masz to te w lodówce.
Nieotwarte rany nie bolą, niewypowiedziane słowa nie ranią.
Stworzył dla mnie drugi rodzaj nieba, kiedy przy mnie był.
Mimo że się kłócimy kocham Cię jak nikogo. innego