Daj mi argumenty, że to nie tak, jak myślę.
Myśli stają się słowami. Słowa stają się czynami. Czyny stają się nawykami. Nawyki stają się charakterem. Charakter staję się Twoim losem.
Najgorzej płacze się, gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.
Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle.
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
Przyjaźń damsko- męska... oczywiście, że istnieje. Przecież to na jej podstawie budujemy miłość.
A dzisiaj to Ty się uśmiechnąłeś w moją stronę,a ja dumnie odwróciłam głowę.
Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity.
A Ty ile razy po odłożeniu telefonu,
powiedziałaś pod nosem "a spierdalaj? "
I gapię się w tego sms'a 'zależy mi na tobie' i nie wiem co mam o tym myśleć.
Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zakochaniem się w nim po uszy.
Dla niektórych twój upadek jest jebaną satysfakcją.
Patrzę w lustro i widzę idiotkę.
Kocham Cię bardziej niż milionpięćsetstodziewięćset żelków, książek, zachodów słońca, namalowanych serduszek i innych mężczyzn.