Po filmie, czyli Pan Grey już się ze mną spotkał.
Dokładnie wczoraj wieczorem. I powiem Wam szczerze, że niestety ale na kolana mnie nie powalił (dopiero czytając drugi raz zobaczyłam jak ciekawie dobrałam słowa ;) ). Oglądając trailery spodziewałam się więcej. Film owszem, nie jest zły, ale dla kogoś, kto zna książkę. Moim zdaniem dialogi w filmie ograniczono do minimum, przez co osoby postronne które nie czytały (jak np. mój Mąż) gdyby nie to, że mówiłam mu jaki jest ogólny zarys i sens w książce, nie wiedziałby za bardzo o co chodzi. Poza tym jest straaasznie okrojony i wiem, że gdyby ująć wszystko trwałby drugie dwie godziny (w sumie nie miałabym nic przeciwko), ale moim zdaniem sporo rzeczy i kwestii pominięto, a powinny być. Sceny za szybko mi uciekały, nim zdążyłam się zorientować w jednej już była kolejna, i miałam wrażenie takich przeskakujących klatek. Pokoj zabaw nagrany ze smakiem, nie za dużo, nie za mało, i szczerze mówiąc nie rozumiem komentarzy niektórych że to porno. Jeśli chodzi o aktorów.. Świetna gra Dakoty, szczerze się ubawiłam oglądając ją w roli Anastasii. Co do Greya.. Jak dla mnie był za mało "christianowy" w porównaniu z wersją książkową. Owszem, przystojny, seksowny, ale za mało wyrazisty w scenach erotycznych. I choć zgadzam się, że ogólny zarys, nastrój i myzyka były mocno zmysłowe,to według mnie nie dotarło to do samego aktora W książce był prawdziwie dominujący, i czytając sama miałam gęsią skórkę i potrafiłam się wzdrygnąć na myśl o tym co robią, a przy filmie.. Niestety nic takiego się nie stało. Podobnie było z Kate, przyjaciółką Any. Osoba, którą widziałam oczami wyobraźni w niczym nie przypominała tej z ekranu. Postacią która najbardziej mi do siebie pasowała był Taylor, dokładnie taki jakim widziałam go w książce. Jedyne co mi się w 100% podobało to ścieżka dźwiękowa. Idealna! Myślę, że do filmu jeszcze wrócę jak to całe szaleństwo ucichnie, obejrzę go jeszcze raz i wtedy może zmienię zdanie. Póki co to taka moja opinia "na gorąco" szybko krótko i na temat,i jak dla mnie 8/10. Książkę uwielbiam, i moim zdaniem film nawet w połowie nie jest tak dobry jak ona. A może jestem za bardzo wymagająca? ;) No ale cóż, czekam na następne części, mimo wszystko. :)
Buziaki! ;*
Inni zdjęcia: Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114Meduzy atakują bluebird11zagadka vela44A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700LAMPA UV/LED + LAKIERY HYBRYDOWE xavekittyxNad morzem slaw300