On nigdy nie potrafił Twoich starań docenić
Teraz ciężko przeprasza, prosi o drugą szansę,
przemyśl, nie bądź naiwna, przecież to zwykły frajer.
A tak jakoś dziwnie jest teraz, mam dużo czasu na przemyślenia i właśnie chyba to mnie dobiło gdy doszło się do paru wniosków. Jeszcze osiem dni, całych osiem dni wylecę z mojego otoczenia z mojego miasta, kraju, może to pomoże mi i Tobie i Tobie i nawet Tobie, może zatęsknicie za mną i też w jakiś sposób dojdziecie do jakiś wniosków. Czy gwarantowane jest to że na pewno do dobrych wniosków? niestety nie. Ale jak to mówią zobaczymy co CZAS pokaże. ;(
A mnie dobijają te 4 ściany i ciągłe rozmyślenia, przeprowadzają mnie przez chandrę i do coraz większego smutku..
ehhh.. I najgorsze , że nie doprowadziło to do konkretnego powodu..