me.

od czego by tu zacząć...

moja rodzina ma mistrza! jak zawsze ;) ... prezent urodzinowy koła zimowe do auta, 1L spirytusu do rozrobienia i dużo browarów, i oczywiście słodycze! ;p wiedzą, czego mi trzeba. :)

dzwoniła pani konsultantka z mBanku i w ramach świąt wziełam gratis 2 kartę, a niech jej będzie, oby dostała za to premię ;p i po podaniu danych os. uprzejmię zakończyłam rozmowę a miła pani życzyła mi wesołych świat i nawet złożyła życzenia z okazji ur., co za mądra pani xd

poza tym. do przodu. kolejny rok przybył.

21. oczko. nie takie złe jak mogłoby się wydawać.

życzenia od tych najważniejszych otrzymane ;* dziękuje Wam!

podobno człowiek nie jest samotną wyspą i nie powinien walczyć sam. jakiekolwiek byłby jego zamiary, zawsze potrzebuje innych do pomocy.

zgadzam się. są walki, które musimy wygrywać sami, ale nie ma wojny, którą byśmy mogli wygrać bez pomocy najbliższych.

cieszę się, że mam Was. tych, którzy są i będą. tych, którzy pomogą, powiedzą dobre słowo, poprawią humor, powygłupiają się ze mną, napiją kiedy jest smętnie, są gotowi na spontan, posłuchają ze mną muzyki, oglądną film, zrobią głupią minę, przytulą, uśmiechną się do mnie, docenią pomoc. i wiele innych...

dzięki Wam nie jestem nikim. dzięki Wam życie mnie nie przerasta, to ja jestem ponad tym ziemskim syfem. jak to życzyła mi pewna osoba ;) za co dziękuję. dodało otuchy.

lepsze dni? chyba nadchodzą. i tym razem zamierzam otworzyć drzwi. i wiem, że warto.

może zając trochę czasu, ale będzie pozytywnie!

moja wieś! tak, jestem już tu. i lepiej mi.!

i najważniejsze motto: 'zesram się a nie dam się!' nigdy!

ja się nie poddaję. przecież wiesz. mimo wszystko. zawsze będę walczyć. o siebie.

o was i dla was.

zapamętaj.!

M.P.
23.12.1990r