Wtorkowy wypad na miasto jakże udany ;)
Zwiedzanie mista (czyli wszystkich ważnych miejsc z przeszłośći, tj. z tamtego roku )
Później opalanko w parku, skąd są jakże urocze zdjęcia z Gabrysią :)
Ogólnie wszędzie towarzyszyły nam wspomnienia, spotkania dawnych znajomych i ogólnie kupa śmiechu z mylenia ludzi ^^
Za rok powtórka, tyle że w kwietniu ^^
No cóż jutro zakończenie roku ;)
I niestety, ale będę już maturzystką ;)
'Jeszcze jeden raz spotkać Ciebie,
jeszcze jeden raz tonąć w niebie.
Niech stanie czas nim świt jak ptaki spłoszy nas.
Jeszcze jeden raz plaża pusta,
jeszcze jeden raz niech zapłoną usta
jak w tamten dzień i noc co nam zabrała sen.'