Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę tego tygodnia spędzonego TAM, bo wszystko bym dała, żeby tam wrócić.
Pokochałam to miasto od pierwszego wejrzenia i wierzę, że kiedyś, KIEDYŚ! :)
Chyba po raz kolejny próbuję sobie wmówić, że marzenia są dla ludzi.
I tak te słowa nigdy nie przejdą mi przez usta.
Choćbym bardzo chciała, czy też wręcz zmuszała się do tego.
Nie potrafię, zwyczajnie nie umiem. Może dlatego, że wiem, że zupełnie nic mi to nie da.
A Ty pamiętaj, że te najważniejsze i najpiękniejsze słowa na zawsze pozostaną niewypowiedziane.
Godz. 14, Pardubice, Republika Czeska.
Finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.
Dlaczego? Bo Tobie też na tym przecież zależy.
<3 R.I.P.
?