Ta piękna istota z lewej cztery dni temu miała urodziny, a że ja obraziłam się na fotobloga, jak i również na internet, który skutecznie mi to odwzajemniał i utrudniał korzystanie z czegokolwiek, pojawia się tu teraz.
I na dobrą sprawę takie bez bezpośredniego związku z okazją powinno być nawet i przyjemniejsze.
Przepraszam, że teraz i nie mam bynajmniej zamiaru składać Ci teraz życzeń bo zrobiłam to już wystarczająco nieudolnie w piątek.
Ale musisz wiedzieć, że cholernie się cieszę że Cię mam, już prawie całe trzy lata.
Kocham Cię.
Brak mi ostatnio słów i nie umiem ich dobierać.
< 33333