Dzisiejszy dzień meeega
Zdjęcia z Margą i Sarą lubię to :D
A potem n a rowery o taak <3
Pojechałyśmy do polo ale zamknięte no to jedziemy do jasia
Marga zauważyła jakiegoś kolesia na przystanku
M-Jaka dupa
D-Gdzie-
M-na przystanku
D-Ja tam tylko jakiegoś paszczeta widzę
<3
I wybieranie sobie czegoś do jedzenia w jasiu można ze mną oszaleć
Byłam tak zdesperowana,że ,myślałam nad kupnem paszczetu :D
A potem wojna dan mleko czy pitne ?
Wygrało pitne ale myślałam nad innymi serkami :*
Potem jak przyszło płacić Marga na zewnątrz była i>
Potem odpały na ławeczkach <3 o taaak i like it e
I liczenie tych jebanych słupków i marga złom oczywiście w nie wjechała :D
I ta wycieczka do lasu na początku nie chciały bo coś tam się stało myślała,że tam zgwałcili Sare i my w śmiech ale w końcu pojechałyśmy i było meega kocham ten las <3