olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj duszę, otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec
i żebyś w taką noc jak ta, Ty mógł napisać do mnie i ja bym mogła napisać do Ciebie, i żebyśmy zawsze mieli o czym rozmawiać z czego się śmiać i obmyślać różne ataki i wycieczki, i żeby nasze ręce dalej do siebie pasowały, żebym zawsze mogła powiedzieć Tobie, że u mnie wciąż wszystko okej i żebyś Ty powiedział mi to samo