Zobaczyłam dziewczynę, na pozór szczęśliwą, stwarzała aurę niezależnej i silnej, jedyne co Ją zdradzało to oczy. Gdy przyjrzałam się bliżej, ujrzałam w nich smutek,łzy, cierpienie i ból idący wraz z nieprzespanymi nocami. Rozpacz ścisnęła moje serce, tym bardziej, że patrzyłam w lustro.
Chyba jakoś wszystko się pozmieniało ... :/
I jest całkiem lipnie .. :(
Humoru brak .
Chęci na co kolwiek też brak..