Dzień spedzony z Pauliną... To nie wróży nic dobrego ;)
To dopiero początyek dnia, a jestem wykonczona jakby był koniec, przez jedna osóbke ;P Dostała ode mnie prezent pod choinke i oczywiscie sie ucieszyła, tak jak ja, że odzyskam swoje słuchawki xD Byłyśmy dzisiaj na rynku i namówiła mnie na jakieś tanie tandetne perfumy ;D
Zobaczymy co bedzie sie dziać za pare godzin, jak narazie nie wrózy sie nic dobrego ;P