Ostatnimi czasy często wracałam do wspomnień. Przejrzałam setki zdjęć, które wywoływały mnóstwo emocji. Co i rusz przyłapuję się na tym,że wracając do przeszłości karcę się za wszystkie popełnione błędy. Zdałam sobię sprawę, że ludzie kiedyś mi bliscy oddalili się ode mnie o jakieś lata świetlne. Żałuję wiele słów, które wypowiedziałam. Chyba dojrzałam do tego, żeby to wszystko zmienić. Posiadam jedną z najważniejszych rzeczy w życiu i mam nadzieję, że dam radę. Trzymajcie kciuki.