Jeszcze taki odbijający się od ziemi Barb i ma skromna osoba by Adka.
Chłopakowi od zawodów znów jakiś trybik zaskoczył pod kapeluszem, baaardzo przednio mi się ostatnio jeździ, w końcu pierwsze kłusy są obszerne luźne i w dole! :D Dziś po jakiejś tam przerwie od stritce dresiarskiej roboty, ustępowania, łopatki na pyknięcie :D Bystrzaczek mój!
Co jeszcze...? Ogromniaste gratulacje dla Bystrzackiego Teamu i Championów, który na AMP'ach zdobył worek medali! :D
Poza tym usiłuję sobie wszystko poukładać na nowo, żeby było si. Nie lubię zmian, ale TO trza zmienić koniecznie! *Zakasa rękawy*