photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MAJA 2011

Vortex.

 

 

 

 

Przez całe życie słuchać nagranych przez niego piosenek,

przewalać góry jego zdjęć zapisanych na setkach megabajtów,

oglądać wszystkie koncertówki,

wszystkie wywiady,

słuchać jego audycji radiowych w formie kołysanki,

zaznaczać sobie jego wzrost na ścianie i porównywać go ze swoim,

śledzić każdy jego krok, każdą zmianę w ubiorze, fryzurze,

robić wszystko, żeby przynajmniej na jeden mały krok być bliżej -

i to wszystko po to, żeby pod koniec życia dowiedzieć się,

że codziennie patrzyło się na ten jeden budynek wśród miliona innych w Tokyo,

na te okna, za którymi on sobie spokojnie przez ten cały czas żył.

 

Ironia, no nie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

carax Nom dobry jest to fakt. Uncertain mi się akurat od połowy trochę nudzi ale ogólnie jest fajny. Ja tam się zakochałam w Break me. To jest takie... Gazettowe ^^
Robimy! Mówię ja specjalnie kilka babeczek oszczędzę i zaśpiewamy mu sto lat i w ogóle <3
25/05/2011 23:15:16
indecay Break me jest dobre, ale jak ma się taki humor nieprzymulasty, że się tak wyrażę.
Ejejejej, to ja zrobię wielgachneeeeego torta ! ^ ^ Reituch, no nie, masakra. ON MA 30 LAT ! * . *"
26/05/2011 20:52:57
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika indecay.