Kolejna z choinki. Z Kingą i z Agnieszką. :)
___***___
Wróciłam niedawno z DSA. Może coś drgnęło, może w "lekkim powiewie" dostałam świeżą porcję wiary i życia, nie wiem. Ale wiem to, że żeby coś znaleźć, trzeba najpierw tego poszukać. Będę szukać... Chcę szukać.
Dziękuję wszystkim, którzy tam byli. Każdy jest wyjątkowy i każdy jest potrzebny, ma swój wkład w budowaniu jednej wspólnoty. :) Czy to śpi w nocy na kakanpie, czy się do kuchni w nocy wkrada, czy co tam innego :D