Bawię się w Karolinę Rąpałę przed kamerką.
Wkurza mnie, że już połowa ferii za nami. Motywem przewodnim tego tygodnia były zdecydowanie obite kolana, kradzieże, wyjawiane sekrety i nasza szkolna gwiazda. Odkryłyśmy świetne lekarstwo na depresję i samotność - bania węglowodanowa i najlepsze na całym świecie pączki na Krupówkach.
Niedawno wróciłam z mojego dzisiejszego najśmieszniejszego "klabingu" i teraz mam skurw roku, bo na dole odbywa się karaoke party i nigdy nie przypuszczałam, że moja mama ma taką charyzmę sceniczną. A jaaa...obejrzę sobie w takim razie film i grzecznie pójdę spać. jou
She's not me
She doesn't have my name
She'll never have what I have
It won't be the same
wyjebeczka kontrolowana