ej
ej
ej
dziś wychodzę !
po 8 dniach pod kołdrą .
z herbatką i stosem tabletek .
z Tobą <3 .
z nieokiełznanym burdelem w pokoju .
z dwiema stówami w plecy (nadaję sobie samej oficjalny zakaz wstępu na allegro.pl) .
po zjedzeniu 500 tic tac'ów .
i bez fajek .
tak, to już 10 dni bez palenia . to już sporo - rzucam .
A moje plany na dziś to: auto-szkoła ; manu ; hiszpański ; u Tomasza ; z powrotem łóżko ; "Exit" ; dobranoc Kochanie .