' Musisz znaleźć drogę do przeżycia
bo oni wygrają kiedy twoja dusza umrze'
Możesz pytać jak się mam,
ale to co wtedy powiem
nie przyniesie żadnych słów, które chcesz znać.
Podróż nie rozgrzesza z win
tam gdzie jadę pytań nie ma.
tu masz swoją metę, ja - mój start.
Już nie mam pomysłu, co na stres będzie lekiem,
jak nie wiersze i ona, to co ..? Oprócz tabletek..
A przecież nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli,
mimo tego i tak zawsze, muszę coś spierdolić.
Nic nie jest dobrze, choćbyś dwoił się i troił,
będą robić z Ciebie durnia i upierać się przy swoim.
Ja pierdole wasze racje, jaki jest w tym interes ?
Żeby wpierać swoje racje, mimo że wiesz, że tak nie jest.
Co Ty myślisz ? Że jesteś zajebisty i wiesz wszystko ?
Tak myślisz .. ? Grubo się mylisz pizdo.
Nie pierdol mi tutaj i nie zgrywaj omnibusa,
bo to Twoje, nie masz racji.. Już mnie kurwa nie ruszaj.!
Pierdole Wszystko, pierdole męczyć się z tym wszystkim
i tak umrę młodo, pierdole władze[..]
[...]Poszedłem drogą straszną, gdzie łzy jak beton twarde,
nie wierze, kurwa nie, to nie dzieje się naprawdę.
Za jaką kare, dlaczego cierpi człowiek ..?
Przecież nikt nie prosił się na ten świat, dlaczego bowiem ?
Gdzie w tym sens jest i cel ..? Gdzie rozwiązania szukać ..?
Się wkurwiam, mało tego, to Ty chcesz tego słuchać.
To jest chore.. tak jest często tutaj u mnie,
otwieram oczy, wita mnie muzeum wkurwień.. !
[...]Na chuj mi Twoje dobre słowo ?
Najlepszy stan, sam sobie poradzę, zawsze radze sobie sam.
Tak.. Jest mi źle. i co ..? To chciałeś usłyszeć ..?
Nie kurwa nie.. nie mogę być ciszej.
A z skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało.. ?
Jak bym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało.
Kocham Cie Skarbie
<33
Interesujący sen ;]
Oby kolejna przepowiednia ;]
Tkniesz mnie, to będę Cię ścigał. Wiem, że nie myśleliście, iż zapomniałem
Bo oczywiście nie zapomniałem. Pamiętam, co mi mówiliście
Powiedzieliście: Nie idź na wojnę, jeżeli nie masz wystarczających funduszy
Dobra, teraz już mam potrzebne środki - chcę wojny.!