Macie ponownie moje otluszczone nogi, staram się jak moogę by je zmniejszyc ale jak widac nie idzie mi :(
LEWO 12.10 PRAWO z dzis.
Zrypałam ostatnie 3dni, przytylam dużo bo ważac w piatek 56.9 zrypałam i dzisiaj wazę 58 juz :( ale faktycznie w weekend jadlam troche slodyczy, wczoraj niespodzianka od chlopaka - wino swiece i ciastka więc jak tu się nie skusić. Ale od dzisiaj wracam do tego poprzedniego by do 1.11 osiagnąc 55 !!!!!
Brzucha nie pokażę bo jest okrutny :(
Trzymajcie koochane za mnie kciuki dzisiaj bym się nie skusiła na nic kalorycznego :*****