Hm, od czego by tu.. Dobra. Pojechałam sobie z Sadako do bonarki. Weszłyśmy i od razu się zgubiłyśmy, no ale to nieważne. Poszłyśmy do C&A, ale tam nie było nic fajnego. Później.. później poszłyśmy do Empiku, gdzie moja współtowarzyszka zakupiła sobie Hetalię i jakąś płytę. Następnie, przez długi czas szukałyśmy New Yorkera. Najlepsze jest to, że cały czas łaziłyśmy po pierwszym piętrze, a on był na dole. Weszłyśmy do Smyka, w którym to zaczęłam bawić się takimi fajnymi zabawkami. (Nie, Luu, to nie to o czym myślisz.) Te zabawki wydawały dziwnie dźwięki. (Tak, teraz masz rację.) Zeszłyśmy na dół i miałyśmy iść do NY, ale W H&M zobaczyłam taką słodką sukienkę z Hello Kitty. Tak, była dla dzieci w wieku 6-8 lat. I w końcu znalazłam mega słodkie spinki z Hello Kitty, i czapkę widoczną na powyższym zdjęciu. W New Yorkerze Sadako kupiła sobie jakieś tam rzeczy i poszłyśmy na jedzenie. I tam był taki jeden chłopiec (nie miał więcej niż 5 lat). I odbyłyśmy bardzo inteligentną rozmowę o oczach. No bo faktycznie, gdybym jeszcze założyła moją różową bluzę.. Wtedy to liczyłoby się jako 3 czy 4 pary? XD Następnie ten Potwór (którego kocham, noo <3) pomagał mi wypić shake'a. I jak stałyśmy na przystanku to przyszedł Michał z jakimś kolegą.
-Ale o co chodzi?
-Z czym?
-Z tym czego nie ogarniam.
-A czego nie ogarniasz?
-Tej sytuacji.
Nie było nic do ogarniania. No i pojechałyśmy 164 do domu, rodzice chcą mnie zabić, bo nie podoba im się moja czapka. Pf.
A wczorajszy wieczór był.. dziwny. Dziękuję Sadako i Lucasowi za to, że znosili moje nagłe zmiany nastroju. *wielki, zbiorowy hug*. Kocham Was. :3
Inni zdjęcia: ;) virgo123Inny świat judgafDziko rosnące hanusiekCuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24