Mówiłam. Mówiłam, że dzisiejszy dzień będzie jeszcze gorszy !!
Jutro z resztą też nie będzie lepiej. Zmęczona falą zdenerwowania i zasmucona tak zwaną fałszywą sprawiedliwością, siedzę przy komputerze, otwieram foldery ze zdjęciami z najwspanialszych chwil mojego życia. Powyżej fotka z 18 Andżeliki :). Było miło. Już o tym wspominałam, więc nie będę się powtarzać. Jutro kolejne zaliczenia. Dzisiaj myślałam,że zdechnę ;/
Nie poszłam na pierwszą lekcję do szkoły ;x
Kurwa, siedzę i wpierdalam słodycze. Jestem załamana. Całkowicie. Dziękuję tym, którzy we mnie wierzą, tym którzy mi pomagają, którzy mnie wspierają i tym, którzy zawsze są przy mnie. Czy tego chcę, czy nie ;*.
Jeśli teraz będę jeszcze grubsza to to nie będzie moja wina.
Kiedyś przez stres chudłam, teraz chyba będzie odwrotnie, ale co tam.
Za 2 dni, 1 dzień wolnego. Cieszę się cholernie !!
pa ;*
M<3