Sjerduśko <3

Obudziły mnie dziwne sny z domu pana W, z łazienką wypełnioną trupami powieszonych kotów, lekcjami tańca pewnej grupy tanecznej, jeżdżeniem autobusem w koszuli nocnej i z jednym kapciem, kłótniami, bójkami i wyzwiskami.Ale ogólnei dobrze mi się spało. O tak ;) Na zdjęciu moja owłosiona łapa z narysowanym kredką do oczy w kolorze czerni i fioletu, którą możecie zamówić w AVON'ie u mnie ;) W kuchni cały czas malowanie, więc wszystkie rzeczy stamtąd trafiły do wszystkich pokoi... Jakie szczęście, że kuchenny stolik wylądował u mamy xd Mimo to i tak nie mogę się praktycznie ruszyć, nie wspominając o kłopotach z dojściem do szafy. Teraz poza telewizorem i stolikiem w dojściu do niej przeszkadzają mi kartony z pierdołami z kuchni i żyrandol... Istne szaleństwo. Dzisiaj pogoda chyba znośna. Fakt, patrząc przez okno widzę wielkie chmury, ale nie są to chyba chmury deszczowe. Jejku, mam nadzieję, że nie będzie padać, bo ze zdjęć znowu nici... Chyba doszłam do wniosku, że za dużo osób chce zdjęcia we wrześniu i chyba zdaje mi się, że to powoli przestaje dawać mi taką satysfakcje jak kiedyś. Za kilka dni do szkoły. Do szkoły, Do szkoły. Czemu? Przynajmniej przyszłoroczne wakacje zaczną się szybciej... dla maturzystów 2012 xDD O tak. Jake to szczęście, że to mój rocznik <3 mwahahaha. Ok kończę ten dziwny wywód na temat nie wiem czego i lecę chyba ogarnąć powolo różne rzeczy. Ej, mówią, że jest chłodno ;o