wszyscy mają grypę, mam i ja!
tak właśnie, dopadło mnie jakieś choróbsko przeokropne
w szkole mega zapierdziel, bo właśnie teraz nauczycielom przypomniało się o testach (szybko dość)
a ja się uśmiecham, cieszę się - momentami nawet nie wiem z czego
uśmiech nie schodzi mi z twarzy
to chyba dobrze, w końcu uświadomiłam sobie ile cennych ludzi jest przy mnie
a do wakacji jeszcze dwadzieściadwa poniedziałki
może to nie brzmi zbyt optymistycznie, ale jednak jest to już (prawie) o połowe mniej niż na początku
jeszcze 158 dni moi drodzy, to minie zbyt szybko, czuje to
a za osiem dni mija dziewięć miesięcy, ktoś mi powie kiedy ten czas tak szybko minął?
czas zbyt szybko leci, przeraża mnie wizja wybierania szkoły i przestania być "gimbem"
a teraz zejdźmy na ziemię, żyjmy chwilą i cape diem!
a za miesiąc o tej porze będę już cztery dni po próbnych testach, ta myśl również mnie przeraża
jak by to powiedziały lidery: "i tak wszyscy umrzemy"
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
cały mój świat w Twojej osobie się streszcza
Tylko obserwowani przez użytkownika impulsiivee
mogą komentować na tym fotoblogu.