Czupaa.

Brak czasu.

Ale zadowolona :) Było ciężko ale ten koniec tygodnia.. i jest git :) 

Kanapa, poduszki, kołdra i herbata uszykowane,  jeszcze tylko film i będzie komplet. Nie mam ochoty nigdzie dzisiaj wychodzić. Iga była i fajniee :) 

Myślimy co z tymi zimowiskamii.

W sumie to moje sny są zajebiste. Jeszcze tylko brakuje, żeby dzisiaj śniła mi się ta trzecia osoba, tak wiecie, żeby była cała trójka :)

Lubię tak szczerze rozmawiać. Ale jeszcze parę takich rozmów bym chciała przeprowadzić z niektórymi, przydałyby się. Ale takich serio SZCZERYCH. 

Zdj jutro nie pójdą, Iga zdrowiej. :*

Niewiem co mam pisać na pbl, nie chce opisywać co robię minuta po minucie, ani znów pisać jak mi to źle albo jak max fajnie, chociaż to drugie już prędzej ;p nie lubię tego. Zobaczymy czy wgl jest sens tu coś pisać ;d dobra nieważne ! xd