Marmurowy anioł
Na nagrobku dziewczyny
marmurowy przysiadł anioł.
Rozpostarł skrzydła i zwiesił głowę.
Bez uśmiechu i bez łez
popadł w zadumę wieczną.
Anioł przerywa zadumę.
Czas odlecieć, więc startuje do lotu.
Lecz stopy trzymają się grobu.
Doczesność nie wypuści anioła,
bo skrzydła ma nie z piór, lecz marmuru.
zdjęcie to zrobiłam będąc dzis w Katedrze Św. Pawła
wsiadłam w autobus i pojechałam, wróciłam zmęczona ale zachwycona tym miejscem