Schuudłam no i muszę się tym pochwalić noo:)
jeszcze trochę..
ostatnio trochę zgrzeszyłam, ale dalej dzielnie brnę dalej:)
A tak po za tym..
Leci jakoś to wszystko powoli.
Znowu mamy długi weekend.
Jutro casting:(
Się cykam trochę, bo nie podoba mi się to co wymyśliłam..
Ja nie dam rady?
Musze dać rade!
Idę jeszcze brzuszki i squady zrobić i koniec na dzisiaj
dobranoc:))
Gośka