Wiecie co? Napisze wam kawałek pewnego artykułu, bo jakoś mi się podoba i trochę
śmieszy.
"Kiedy masz problem, gdy świat nie jest miły – ukrywasz się, zwijasz się w kłębek i zasypiasz. A nocą w ciepłej piżamce śpisz w pościeli w różowe hipopotamy, poduszkę kładąc sobie na głowie. Jakbyś bał się życia. Jesteś nieśmiały, masz sporo problemów, z którymi nie potrafisz się uporać, albo za bardzo się wszystkim przejmujesz. Najlepiej czujesz się w swoim domu i tylko we własnym łóżku. Zwinięcie w kłębek może być tylko czasowe. Gdy kłopoty mijają albo ktoś uświadomi Ci, jaki jesteś wspaniały, wraca swobodniejsza senna poza."
A tak pozatym to dziś będa nudy. Rodzinka się zwala i lipa. ;((
Ja chce poniedziałek :D
:[smiech]