02.01

Nie wiem dlaczego znów tu piszę.
Może dlatego, że brakowało mi pisania w takowym "pamiętniku" jakim jest dla mnie ten blog.
STYCZEŃ~Sylwester był świetny gdyby nie fakt, że poznałam pewną osobę.

Udało mi się poprawić stosunki z moim kochanym przyjacielem.

Wreszcie jest tak jak przed pewnymi wydarzeniami.

Miło spędzony dzień i noc u niego *o*

Na treningi wrócili moi dawni przyjaciele, ajajaj ^^
Znów zaczeło mi odbijać przez Tampona C;
Niestety popadłam w uzależnienie jakim było dla mnie IMVU

spędzałam ram każdą wolną chwilę z fikcyjnymi przyjaciółmi i chłopakiem.

To było dziwne? Głupie? Naiwne?
Nie ma to jak zakochać się w osobie, która wcale może nie istnieć.

Tylko Ja  tak potrafię.
Narodziłam sie na nowo jako BAŚKA.
W tym okresie było bardzo dobrze pomiędzy mną a Karoliną i Dominiką.
Nasze wspólne wypady do Raksia lub na Dziką </3
Pamiętam, że było dużo zabawy, kuligi, wyjazdy na sanki, było cudownie <3
K,L,P <3

LUTY~Moje pomysły coraz bardziej mnie przerażały, moja szkoła źle na mnie działa.

Karo miała przygodę z moim kolegą z klasy

<chyba nie powinnam tego pisać ;/ >
WALENTYNKI-To chyba jeden z najgorszych dni w roku,

noc nie przespana bo ratowałam dupę mojej kochanej sierotce <3
Akcja z dziewczynami ze szkoły zakończyła się szpitalem-

od tego wszystko się zaczeło.
Moje urodziny, jakoś nic specjalnego w sumie.
Po za tym, że w tym miesiącu nie było nic pozytywnego to w sumie nie jest źle.
No bym zapomniała, że zaczeły się problemy z sercem... ;/

MARZEC~Więcej czasu poświęcam jeździe konnej. 
Moja szkoła coraz bardziej mnie przeraża.

Chyba tylko ja jestem taka zdolna by wyrzucili mnie ze szpitala O.o
Wpadłam sobie do szkoły do Mniszka, wpadłam na pewnego typka <grrr>
Coraz bardziej angarzuję się w treningi^^

KWIECIEŃ~Uwielbiam organizować randki dla innych >.<
Robi się coraz cieplej więc znów więcej czasu dla Koni ^^

No i dotarł do nas Edi <3

MAJ~Przyjęcie kuzynki.

Nasza kochana majówka-było warto ^^
Niestety wtedy się wszystko zaczeło......

CZERWIEC~Zaczęły się nasze spotkania.
W szkole już luźno, wbija sb Karo i Losik c;
Nareszcie ciepło-kąpiele w jeziorze *o*

LIPIEC~Taaaaa cudowny związek...
Te spotkania na Delfinie w sumie od tego zaczeło się to wszystko co złe...
Pięknie się zaczeło i skończyło c;
Obóz z nim! <3
Największa lipa jaka tylko może być.....
Treningi na Oly ^^

Nie wiem jak mogłam być tak naiwna, by Cię kochać... 
Nie rozumiem jak mogło mi tak zależeć.
Nie wiem czemu to tak boli...
Nie wiem czemu tak tęsknię...
Nie wiem czemu Cię już nie ma... </3

SIERPIEŃ~Wyjazd w góry *0*
Minęły dwa lata mojej przyjaźni z Karo <3
Magazyn z Czołgiem <3
Nowe znajomości na Mniszku-nowe możliwości C;
Nasze zakończenie wakacji ^^ gleba, działaka i  drzewo <3

WRZESIEŃ-Nowe osoby w naszej szkole.
Miło spędzony czas z przyjaciołmi-czyli to co najważniejsze.

Ah te dożynki, tyle się działo xD

Natu się popłakała, no w jej stanie to było oczywiste xD
Nowi znajomi na Mniszku... Jest dziwnie, jest dobrze ciekawe jak długo..
Każdy weekend świętujemy ;/
Urodziny Karo-dziwnie spędzone xD
Ah ten Bieg Malinowskiego, nie ma to jak bić się na trybunach xD
Od niego zaczęły się nowe problemy...
PRZEGINAMY Z..... ;C

PAŻDZIERNIK~Jego urodziny....
Ten "związek" xD
Niby przyjaciele a traktują przedmiotowo.
No to MEGA spina z Losik-skończyło się tym, że ani ja ani nikt z nas nie chciał jej już widzieć.
Nikt nie chciał z nią utrzymywać kontaktu.. 
Należało jej się w sumie....
Dzikie wiksy na drzewie i u Karo z Igorem, Maćkiem, Pauliną i Natalą xD
Kolejna osoba sie we mnie zakochała...


LISTOPAD~Przegieliśmy... 
Mega lipa.
Koniec wszystkiego.
Trzeba się ratować.
Trzeba próbować coś naprawić.
Wtedy wszyscy się ode mnie odwrócili.

GRUDZIEŃ~Lipa niby mineła.

Tak samo mineła przyjaźń i takowy "związek"
Dowiaduje się, że kolejna osoba mnie kocha...
Ogólnie wszystko mnie przerosło.
Cały ten rok, wszystkie wydarzenie, upadlam naprawdę nisko i nie chciałam pomocy.
Bym straciła swoją najlepszą przyjaciółkę.
Przeprosiliśmy rodziców za Listopad i startujemy od ZERA.

Oby się nam udało.
Święta, jakoś przeżyłam.
W sumie myślałam, że będzie gorzej.
Urodziny Natu <3

Czekam na nowy rok...

Krótko podsumowując ubiegły rok.
Przekonałam się naprawdę na kogo mogę liczyć.
Uświadomiłam sobie, że tylko kilka osób z pośród tych 126169372 przyjaciół jest prawdziwych.
Przekanałam się, że większość z nich trzymała sie ze mną bo coś tam...
Rownież zawiodłam się na osobach, które bardzo długo były dla mnie wsparciem.
Nie rozumiem jak można być tak fałszywą osobą by

tak długo udawać przyjaciela a później wykorzystać to wszystko przeciwko mnie.

Nie zrozumiem tego nigdy. Niby, każdy zasługuje na DRUGĄ SZANSĘ

chociaż po  tym co dowiedziałam się dziś chyba jednak nie każdy...

Straciłam też mojego przyjaciela z, którym nawet nie zdażyłam się pożegnać, przepraszam Cię bardzo...

Bardzo mocno... </3

ZAWIODŁAM SIĘ NA TOBIE,

NAWET NIE WIESZ JAK BARDZO...

JEDNO "PRZEPRASZAM" NIE WIELE POMOGŁO, BO WCIĄŻ JEST BEZ ZMIAN.....

TĘSKNIĘ.
DZIĘKUJĘ ZA CUDOWNY SYLWESTER <3