Jedna, malutka kropelka stoczyła się po policzku wpijając się w poduszkę...
Donośne krzyki przechodniów i ogłuszenie, przez odłosy karetki...to następna rzecz, którą pamiętała z tego wieczora...
Druga, malutka kropelka słypnęła po policzku...dodała wielkości tej pierwszej...
:,-(( .
z nimi ; * .
`Mojee Dziewczynki < 3.
nie próbujcie załapac kontaktu . nie dacie rady ..
nie warto się wysilać .
żaal - myslicie ze widze tylko własne problemy..
`-nie. tak niee jest .
jest tylko jedna osoba której mogłabym ..
spróbowac o Tym powiedzieć .
Żegnam.
je.bcie sie ( co niektórzy. ) xdd