Zdjęcie jakoś tak z maja chyba.
Jeej ale ten czas zapieprza ;p
Weekend po części udany , koncercik na + chodź nie wiem
czy dobrze sie stało że Cie tam spotkałam..
Stało się to czego sie obawiałam , wszystko wróciło. ;/
Sobota rodzinna a niedziela cała przeleżana w łóżku ..
Trzeba mieć prze szczęśćie zeby zachorować jak sie ma codziennie sprawdzian + mikołajki klasowe . ;/
Zajebiście wręcz.
Ogólnie to nie pamietam kiedy byłam tak przeziębiona , c*uj z katarem czy gorączką ale łeb razem z gardłem to mnie tak naku*wia.!