Długo mnie tu nie było... ale jestem z powrotem
Załatwiłam kilka spraw, przemyślałam to i owo i doszłam do wniosku że przeceiż kiedyś musi być Kurwa lepiej.
Chcę byś szczęsliwa bez względu na wszystko. Mam w dupie system który mówi mi co mam robić, jak się zachowywać, co mówić i ajk wyglądać żeby się nie wyróżniać.
A ja właśnie nie będę taka jak wszyscy! Nikt nie moze mi zabronić!
Łatwo oczekiwać czegoś czego samemu nie potrafimy dokonać. Łatwo stawiać komuś poprzeczkę tak wysoko, że sami nie bylibyśmy w stanie jej przeskoczyć.
Po co ludziom problemy? Dlaczego je mamy? Bo ktoś, komu coś w życiu kiedyś nie wyszło postanowił się zemścić na ludzich szczęsliwych i obarczył ich po części swoimi problemami. Ale też sporo podokładał co by mieli gorzej niz on. Był zazdrosny o ich szczęście.
Ja będę inna, silna, pozytywna i i zakrecona na punkcie szczęścia
Czy ktos jest w stanie mi zabronić??
Po co ja się produkuję skoro i tak nikt tego nie czyta Zdjęcie dziełem Babci geniuszu zostało stworzone:
"Babcia coś ty zrobiła?? No co rasta kolory przecież. Trzeba nadążać za wnukami bo inaczej powiedzą że nie jestem cool"