Moja psychika wymyka się spod kontroli...
Coraz gorzej, coraz ciężej, mam dość!
Atmosfera ułudy, fałszu i zakłamania zdecydowanie nie jest dla mnie...
Mentalnie umarłam, jestem wrakiem...
Zmiany środowiska, błagam!
Toksyny wypływające z ust innych ludzi zbyt zatruwają moją świadomość, tkwię na krawędzi wytrzymałości...
Morze koi zmysły tylko chwilowo, potem wraca brutalna rzeczywistość...
Inni zdjęcia: Tatry slaw300Z kuzynem nacka89cwaSac a dos. ezekh114Ja patrusia1991gdTorcik patrusia1991gd:***** patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa nacka89cwaIdą przez życie ? ezekh114Na Mazowszu. ezekh114