Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję.
Te 7 dni mi naprawdę dużo dało, pokazało, że mam wokół siebie naprawdę genialnych ludzi, którzy mnie nie zostawią...
Oby takich wyjazdów było więcej, o ile oczywiście fundusze pozwolą...
Nie daję już rady, ale muszę być silna, nie tyle dla siebie, ile dla Niej...