piszę tą notkę niemal ze łzami w oczach.. sama już nie wiem o co mi chodzi.. [ I'm eating at this moment ]. dziś jeden z gorszych dni, nie wiem .
udowodniłam dwóm w sumie najbliższym osobom jaka jestem porąbana. ehh, nie wytrzymałam już kompletnie. .
jedna nauczycielka z pretensjami że źle wyglądam gdy siedziałam obrażona na cały świat pod klasą, [ myślę sobie, że jak na zaburzenia BPD, wieloletnią deprechę, kilka miejśc, w których musiałam spędzić czas, ciągłe odrzucenie, nieudane miłości i inne urojone zaburzenia, nie jest źle ] druga wcześniej kazała mi wrócić na dobrą drogę bo się
' chyba nie uczę '
cóż. osobiście uważam, że osiągnęłam wiele.
czasem nadchodzi taki czas kiedy ulubione dotąd rzeczy już przestają cię obchodzić..
rozkojarzenie, żal, nieopisany smutek, zamykanie się na wszystko choć i tak od zawsze jestem zamknięta.. wszystko jest takie dziwne.
dieta ?
dobre sobie.. ciągle wmawiam sobie, pokażesz im na ile cię stać. zaczniesz od nowego tygodnia. zaczniesz od
' po świętach ', zaczniesz od rozpoczęcia szkoły, zaczniesz od... i zawsze sto innych powodów by nie zaczynać..
a w konsekwencji nie zaczynasz kiedy zauważasz w przymierzalni,
że jednak w spodnie XS się nie mieścisz ; / .
kupiłam sobie kolczyka do pępka, aby przyspieszyć zrobienie go bo nie mam, ale zanim uzbieram kase, pozatym wydatkiem numer jeden jest co innego.. kupiłam sobie bluzkę, która idealnie na mnie leży. coż mi z tego.
każdy gada, że coś ze mną jest nie tak, jestem szczupła, osoby, którym zupełnie na mnie nie zależy uważają, że jestem w sam raz lub za chuda [chłopacy]. dobre sobie..
sama nie wiem. takie pierdolone zagubienie w tym wszytskim..
cele ? mam ich wiele, lecz ciąglę się z nimi mijam... chcę mieć kogoś bliskiego... a nie pluszowe misiaki, które mają mnie dość..
tak bardzo chcę docenić co mam..
` życie jest zbyt którkie a jedzenie zbyt smaczne, aby rezygnować `
nie jeść nawet nie umiem, nie wiem skąd miałam 2 lata temu taką siłę, że sama schudłam tyle w takim czasie i to będąc tam..
mimo tego kiedyś osiągnę te 43. kiedyś . nie teraz ; (
regress . regress . regress .
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam