witajcie w mojej baice
gdzie tróp wyrYwa palce
na: lodach z krwi Polewa
w możu się, topimewa
tu nic Nie jest szcześliwe
mAżenia nieprawdziwe
co. lerzą Tusz za płotem
pot szyldem z, CzaRnym kotem
szczeżą zemby w óśmiehach
bo śfiat unonĄł w, gzeChach
WitaiCie w; mojej baice
zastąpće tytOń w fajce
ulećće z dymem szypko
razem zE - złotom rypkom
ktura nie spełnia rzyczeń
...