-Wybaczysz mi kiedyś ? - zapytała go ze smutkiem w oczach.
-Skąd ten pesymizm ? Oczywiście, że wybaczę, a wiesz kiedy to będzie ?
- No kiedy ?
-Ostatniego dnia mojego życia, abyś Ty i Twoje kłamstwa, nie zdążyły zniszczyć po raz kolejny mojego świata !
Po czym poznajesz osobę szczęśliwą ?
Po tym, że jest uśmiechnięta ?
Po tym, że nigdy nie widziałeś łez u tej osoby ?
Czy może po tym, że nigdy nie mówi o tym co naprawdę czuję,
i docenia każdą chwilę?
A może ona po prostu uśmiechem chcę zakrywać łzy ?
Może ona po prostu płacze, gdy nikt nie widzi.
A może ona po prostu unika tematu żeby nie poddać się
na oczach tyle osób które tylko na to czekają...
Nie zamknę tego rozdziału.
Zostawię małą szparę w drzwiach, żeby,
gdybyś zmienił zdanie, mógł wrócić do mojego życia.
DZIĘKUJĘ !
</3