Rudd

moje najbardziej ulubione zdjęcie z sesji z Ewelinką!

to te czasy kiedy było nam (Kindze, Martynie i Mi) najlepiej! wtedy kompletnie nie wyobrażałam sobie zycia bez nich i dalej tak jest..nie radze sobie. czuje sie okropnie. wszytko sie spieprzyło a zaczeło od jakiś pieprzonych sprzeczek o NIC! Jak tak patrze na zdjęcia, które wszytskie dodawałysmy i te notki (chociazby moje do poprzednich zdjęć), gdzie wszedzie jest `Kocham Je`,` Tesknię`, `nie wyobrażam sobie ich stracic`... to mi sie płakać chce. zrobiłabym WSZYTKO by tylko mieć Je spowrotem tak bardzo blisko jak wtedy, bez żadnej sciemy moge powiedzieć że to były najpiękniejsze chwile mojego zycia. to była prawdziwa przyjażń..a przynajmniej tak myslałam, tak mi sie wydawało, może sie łudziłam ale było mi z tym dobrze i chciała bym połudzić sie jeszcze troche. te wszytskie nocki u Kini, to chlanie na mieście, ten pierwszy raz w Klimacie Rudas..te zarzygane miejsca w czechowicach,te zdjęcia w maseczkach, te wszystkie wspólne chwile, których nie zapomne i mam nadzieje powrócą. gdybym mogła cofneła bym czas, przeżyła to jeszcze raz, i nie spieprzyła tego! kurwa! bajka!

może jestem głupia piszac to tutaj ale poprostu chciałm to wyrzucic z siebie i chciałam żebyście o tym wiedziały bo nie mówiłam wam o tym, a tak naprawde to tylko malutka część tego co czuje. Rud chciałaś żebym napisała notke bo nie masz co czytac.., to teraz miałas co czytać! ;[ Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź  ZNÓW moim przyjacielem. tęsknie.

Z życiem jak z malowaniem paznokci : łatwiej ukryć błąd pod kolejną warstwą lakieru , niż zmyć wszystko i zacząć od początku .