''I znowu zmroziło mnie przeczucie czegoś nieodwołalnego.

Nie słyszeć więcej jego śmiechu, ta myśl mnie zadręczała.

Ten śmiech był dla mnie jak studnia na pustyni.''

Niby nic się nie dzieje a jednak coś mnie gryzie,

w sumie to sama nie jestem pewna co

głupie zmiany nastroju,

w szkole happy, po szkole jeb, papa humorku :x

za dużo myślę, i to jest błąd. Tyle, że nie umiem przestać..

już nawet zaczęłam czytać książki, co do mnie jest zupełnie nie podobne :o

ale polubiłam to :D takie oderwanie się od świata rzeczowistego, 

przejście w inny, nie wiem, lepszy? Taak, zdecydowanie lepszy.

Tam wszystko jest takie poukładane, no dobra, nie zawsze alee

czytając o pewnych sprawach zaczynam też patrzeć na swoje życie z innej perspektywy,

staram się nie przejmować aż tak tym co mi nie wyjdzie. 

Kiedyś byłam głupia (nie mówię, że już nie jestem, bo jestem XD) i robiłam głupie rzeczy

choć jakiś czas temu znowu mi odjebało..

ale już postaram się nie popełnić tej głupoty :))

hmm, lubię się tu czasem tak rozpisać, nie wiem czemu

nikt tego nie przeczyta i to jest najlepsze xd

"miłość przyjdzie sama, z czasem" to krótkie, pieprzone zdanie wbijałam sobie do głowy dość długo, przez co zaniedbałam ważne dla mnie osoby i nie tylko.. nigdy więcej. Przynajmniej nie teraz. Mam nadzieję. 

'żyj chwilą obecną, a jeśli ktoś nie chce Cię w swoim życiu to machnij ręką i pokaż mu co stracił.'' - takie prawdziwe, chyba najdłużej zostanie w mojej głowie. Pewna kochana osóbka kazała mi wziąć to sobie do serca. I powiem, że chyba sie udało. Teraz, kiedy coś nie wychodzi, zawsze przypominam sobie to zdanie, i od razu jest lepiej. W sumie z jej rad to by niezła książka powstała xd cieszę się, że mam kogoś takiego przy sobie <3

blablablablla, wystarczy ;d

Tyle we mnie słów, których nie wypowiem, choć krzyczą głośno.

 https://www.youtube.com/watch?v=rtOvBOTyX00

kocham :C