W końcu, zrozumiałam jako pierwsza, ponieważ to było coś, co zgadzało się z moją własną wizją. To było
tylko odległe wspomnienie jakby ulotnego snu, delikatnego i niewyraźnego, jak gdybym oglądała go przez
grubą zasłonę. W głowie zobaczyłam linię czerni, niewyraźna resztka, duch mojego na wpół zapomnianego
snu z ludzkiego życia.