Chciałam zrobić podsumowanie 2011. Chciałam tutaj napisać wszystko co warto zapamiętać, ale przecież nie potrzebuję wypisywać tysiąca rzeczy, żeby o nich nie zapomnieć. Zostaną w środku, w pamięci. Dziękuję Wam, że mam co wspominać i przede wszystkim kogo. I przepraszam za rzeczy, których żałuję. Nawet jeśli rok nie był udany, to nie był on ostatnim. Dzięki wielkie misiaki, dużo tutaj zdziałaliście.
Kocham Was!
i śmieszkam.