jakieś gunwo z Gunsów z tamtego roku, bo Jagoda nie ma innnych normalnych moich zdjęć na lapie :(
Nie mogę tego nie napisać; cudownie mieć dzisiaj tak bardzo wyjebane i zamiast lecieć do plackowni w białej koszuli, siedzieć sobie w piżamie na brochowie i odpoczywać po zwiedzaniu poznańskich blokowisk, fak je!