W sumie zadziwiająco szybko minął już rok od naszego pierwszego pocałunku. Rok pełen wzlotów i upadków, chociaż z ręką na sercu mogę powiedzieć, że tych miłych chwil bylo zdecydowanie więcej, i mam nadzieję że tak już zostanie. To był rok pełen zmian, wyrzeczeń, i zdecydowanie miłości, zaskoczeń i niespodziewanych zwrotów akcji. Fascynujący rok.
Chwile pełne niepewności, zresztą dalej takie są... i chyba największy strach o wszystko co się nam udało zbudować.
Ale damy rade, bo jak nie my to kto ?
"Chodźmy się kochać, mówisz,
a ja nie muszę nigdzie iść
bo kocham Cię tu i teraz."