Zawiodłam się na sobie. Czemu ? Miałam zjeść jedynie obiad ale niestety zjadłam też śniadanie. Po obiedzie oczywiście zjadłam loda wodnego ale planuje to wszystko zwrócić jak tylko mama wyjdzie na zakupy. Nie czuje się dobrze. Wszystko się we mnie gotuje. Mam wrażenie, że wszystko było by lepsze beze mnie. Po 19 lub wcześniej zaczynam ćwiczyć abc i potem jeszcze mel b. Po mel są efekty lecz ja oczywiście wszystko muszę spieprzyć. Mam nadzieje że do trzech tygodzni schudnę z jakieś pięć kilo. Będę starała się unikać obiadów.. Będę wychodzić na spacery.. Nie wiem czy spacery coś dadzą ale chce spróbować. Dzisiaj już nic nie zjem. Nienawidzę siebie, swojego odbicia w lustrze. Najgorzej będzie jak zacznie się szkoła. Znowu te śmiechy za plecami, wyśmiewanie się z tego jaka to ja nie jestem.. No to więc na dziś tyle, życzę miłego wieczoru wszystkim : )