Modelka: Amanda
f/1.8
1/250s
ISO 100
50mm
"Przysłona 1.8 w portrecie jest jak los na loterii"
Poniekąd zgadzam się z tym stwierdzeniem, które dość niedawno przeczytałem. Sprowadza się to do manii używania największej możliwej "dziury" w każdych warunkach. Muszę wyzbyć się tego idiotycznego nawyku, chociaż tutaj, uważam, że w miarę udałio mi się trafić głębią.
Plany: kupić solidny statyw, przewód spustu migawki, załatwić kilka potrzebnych przedmiotów i przygotować się do pierwszych przemyślanych zdjęć.
https://www.youtube.com/watch?v=1Wrk4GoiGtg