5 lat po DDMie. Wczoraj - pięć miesięcy po koncercie. I szybko przeleciał czas...
Czterech chłopców.
Cztery instrumenty.
A przede wszystkim - cztery małe marzenia.
To wszystko doprowadziło ich aż tutaj...
Do świateł reflektorów padających na czerwony dywan.
Świata muzyki...
Teraz cztery malutkie marzenia nie są już tym, czym były kiedyś.
Stali się
Doroślejsi?
Inni?
Ale wciąż tak samo kochani przez fanów.
DZIĘKUJEMY!