I wciąż nie mogę sobie wyobrazić, że to już cztery...Ja nie wiem...Takiej schizy na punkcie czegoś jeszcze nie miałam. To chore!
A tak z innej beczki - E viva Espania! Hiszpanie mistrzami;* I cała plejada pięknych i uzdolnionych - Villa, Torres, Casillas...
A Diego został najlepszym piłkarzem Mundialu;) Sweet;* Moja mama szaleje. Kibicowała Niemcom, oczywiście, ale jest pod wrażeniem gry Diego jak i całego Urugwaju. Muah!