Nie wiem czy prawdziwa miłość zdarza się tylko raz...ale z drugiej strony- czy można kochac nieprawdziwie? Jeśli kocha się nieprawdziwie, to nie kocha się wcale. Więc Kochać prawdziwie można więcej niż tylko raz, ale może chodzi tu o to... że ta wyjątkowa więź, ta niewytłumaczalna, ta która łączy silniej i dociera głębiej niż wszystkie inne...że to ona może zdarzyć się tylko raz. I już do końca życia będzie tkwiła w naszej pamięci jako własnie "Ta".
Tyle rzeczy przemija mi przez palce...a przecież wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć, trzeba mocno chcieć... Czas działa na naszą korzyść, jest tyle możliwości, trzeba myśleć i wierzyć w to, że wszystko się da. :))