Siemanko : *
Wbiłam na chwilę :>
Nie mam z kim gadać, nie mam z kim pisać, nie mam z kim wyjść -,-
Nie przeszło mi, po mimo upływu czasu :(
i nie przejdzie, nigdy.
Oglądałam dzisiaj jakiś romantyczny film :D nie poznaje samej siebie.
Książki sobie załatwiłam, na szczęście :)
Nie wiem czy mam iść na mecz...
Nie wiem czy jest sens.
Bo iść sobie mogę, ale później będe gorzej przyżywać
i stwarzać sobie kolejne głupie nadzieje.
Uhuh Sarka mi załatwi płyte <3
Napisał :D w sumie kazdy pretekst jest dobry ;p
Dobranoc : **